OSM Łowicz przejmuje na Śląsku

Łukasz Rawa
opublikowano: 2024-09-18 20:00

Jeden z największych graczy na polskim rynku mleka chce przyłączyć spółdzielnię mleczarską z Myszkowa.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Co zyska OSM Łowicz na przejęciu mleczarni z Myszkowa
  • Jak zmieni się profil produkcji w przejmowanej spółdzielni
  • Kiedy może nastąpić zatwierdzenie przyłączenia OSM Myszków

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

OSM Łowicz ma trzy zakłady produkcyjne: w Łowiczu, Kutnie i Toruniu. Teraz ma do nich dołączyć czwarty, w Myszkowie w województwie śląskim. 12 września do UOKiK trafił wniosek dotyczący połączenia obu spółdzielni.

Dla mleczarskiego potentata, którego ubiegłoroczne obroty wyniosły około 2 mld zł, transakcja ma być szansą na wzmocnienie potencjału.

– Przyłączamy OSM Myszków na prawach spółdzielczych. Oznacza to, że jego członkowie staną się naszymi, będą mieli takie same prawa i obowiązki. To dla nas naturalny krok, bo konsolidacja branży mleczarskiej jest nieunikniona. Większy podmiot ma zawsze lepszą pozycję negocjacyjną w rozmowach z kontrahentami. Aby pozostać konkurencyjnym na trudnym rynku mleka, trzeba działać w dużej skali – mówi Iwona Grzybowska, prezes OSM Łowicz.

Przejęcie ma też poprawić warunki ekonomiczne dostawców mleka do spółdzielni oraz pozwolić na pełne wykorzystanie zdolności technologicznych zakładów. OSM Myszków skupia około 300 dostawców mleka i zatrudnia 70 pracowników. Dotychczas spółdzielnia produkowała głównie galanterię mleczarską: mleko, śmietanę, twarogi i sery twarde. Teraz postawi na węższą specjalizację i skoncentruje się wyłącznie na tych ostatnich. Będą one oferowane pod markami należącymi do OSM Łowicz, choć marka Myszków zapewne nie zniknie, lecz będzie dalej funkcjonować na lokalnym rynku.

– Liczymy, że przyłączenie spółdzielni nastąpi wraz z nowym rokiem, od 1 stycznia. Czekamy na zgodę urzędu antymonopolowego. Walne zgromadzenia obu spółdzielni wyraziły już zgodę na połącznie – mówi Iwona Grzybowska.

Zapowiada, że jej spółdzielnia podejmie działania na rzecz zwiększania produkcji mleka na Śląsku, choć przyznaje, że nie można spodziewać się, by ten region doścignął pod względem surowcowym Podlasie, Wielkopolskę czy nawet województwo łódzkie.

OSM Łowicz przerabia ok. 450 mln litrów mleka rocznie i skupia 2,5 tys. dostawców. Na razie przedsiębiorstwo nie planuje kolejnych przejęć.